Wolf Man (2025) - Recenzja
Fabuła: Blake zabiera rodzinę do odziedziczonego domu w Oregonie. Nocą zostają zaatakowani przez tajemniczą istotę i barykadują się w środku. Gdy Blake zaczyna się zmieniać, Charlotte musi zdecydować, co jest groźniejsze – potwór na zewnątrz czy ten w domu.
Opinia: Dziś mam dla was w recenzji jeden z najnowszych horrorów, którego premiera miała miejsce w połowie stycznia tego roku. Opowiada on historię niejakiego Blake'a, któremu niedawno zginął ojciec i odziedziczył po nim dom w Oregonie. Postanawia zabrać do niego na lato swoją rodzinę i niestety nie zdaje sobie sprawy, że po okolicy grasuje krwiożercza bestia, której to długo nie zajmuje, aby dać o sobie znać. Draśnięty przez potwora Blake niebawem sam zaczyna się w niego zmieniać. A jak w masło jej ocenie wypada film? Poprostu zarąbiście. Horror cechuje świetny, mroczny klimat, który wciąga i nie puszcza oraz powolne, ale bardzo dobre budowanie napięcia. I tutaj właśnie z tym napięciem właśnie mamy dobry przykład, jak budować je powoli, ale na tyle doskonale, że widza nie zamula, tylko z interesowaniem dalej śledzi to, co się dzieje na ekranie. Także fajnie został pokazany proces przemiany Blake'a w wilkołaka, od wypadających zębów, włosów i paznokci, po wyostrzone zmysły do takiego stopnia, że słyszał chodzącego po ścianie pająka znajdującego się w innym pomieszczeniu, widział w ciemności, czy nawet przestał rozumieć to, co żona do niego mówi. I tak aż po całkowitą utratę człowieczeństwa. Sam wygląd bestii też bardzo fajny, bo nie było to ani jakieś zrąbane CGI, co by chyba zabiło ten film, ani żaden drętwy kostium wilkołaka, jak to miało miejsce w kilku produkcjach (przykładowo "Żer" z 2006 roku). Tutaj weszła ręcznie wykonana charakteryzacja, która wyglądała naprawdę świetnie, jak taki wilkołak pełną gębą. Coś pięknego. Oprócz tego w drugiej połowie filmu dostajemy całkiem fajny twist... Czego więc chcieć więcej? Film posiada wszystko, co powinno się oczekiwać od dobrego horroru. Bardzo mocno polecam nadrobić "Wolf Mana" bo jest on gwarancją mocnego horroru.
Moja ocena tego filmu to 7/10.
Karol D.
Komentarze
Prześlij komentarz