Powrót do Heaven's Veil (2016) - Recenzja
Fabuła: Czas akcji rozgrywa się 25 lat po masowym samobójstwie członków sekty prowadzonej przez maniakalnego Jima Jacoba. Do jedynej ocalałej z tego wydarzenia Sary Hope zgłasza się ekipa filmowa, która ma zamiar udać się do miejsca tragedii, aby odszukać nagrania dokumentujące to wydarzenie.
Opinia: Kurczę, chyba mam znowu dobrą passę do horrorków, bo poraz kolejny udało mi się odkopać niezłą perełkę. Film poruszający niestandardowy temat sekretnego stowarzyszenia, w którym jego guru miał obsesję na punkcie uwolnienia duszy od ciała. W tym celu robił eksperymenty, stosując na sobie różne mieszanki trucizn, aby "usunąć gwoździe przybijające duszę do ciała". Ekipa filmowa po odnalezieniu taśm filmowych odkrywa nie tylko mroczne działania Jima, ale też zostaje ujawniona szokująca prawda o śmierci członków sekty. Jak by tego było mało, to poza taśmami video też mamy grasującego po posiadłości ducha demonicznego sekciarza. Uważam ten wątek akurat za trochę niepotrzebny. Mogli ten film poprowadzić w podobnym stylu, co "Cannibal Holocaust", w którym to ekipa poprostu by obejrzała te taśmy i dokopała się donagranej na nich prawdy. To by w zupełności wystarczyło. Nie mniej jednak bawiłem się przy tym filmie wyśmienicie. Ponury klimacik też zrobił swoje. Polecam nadrobić, bo naprawdę warto, zwłaszcza jeśli ktoś lubi tematykę sekt.
Moja ocena tego filmu to 8/10. Bardzo dobry horror z trochę niepotrzebnym wątkiem grasującego ducha Jima Jacoba.
Karol D.
Komentarze
Prześlij komentarz