Oszukać przeznaczenie 4 (2009) - Recenzja

Fabuła: Podczas oglądania wyścigów samochodowych młody mężczyzna doświadcza wizji, w której widzi śmierć setek ludzi na trybunach. Przeczucie powoduje, że wraz z przyjaciółmi opuszcza widownię.

Opinia: No więc oto mamy kolejną część makabrycznej serii, w której tym razem młody mężczyzna doświadcza wizji ogromnej kraksy na torze wyścigowym. Czyli mamy powtórkę z rozrywki, tylko z inną tragedią, innymi bohaterami i innymi metodami pożegnania się przez nich z życiem. A jak to wszystko wyszło tym razem? Tym razem dostajemy sporą dawkę lekko przerysowanej akcji z nałożonym efektem 3D. Weźmy chociaż by samą kraksę na tym torze wyścigowym... Jak jeszcze zawalenie się konstrukcji rollercoaster z poprzedniej części jeszcze może mieć miejsce w realnym życiu, tak czy kraksa podczas wyścigów na taką skalę, jaka została ukazana w tym filmie, mogła by kiedykolwiek być realna? Nie wiem jak osowiałe dzbany musiały by tam pracować, by do tego doszło. Nie wiem, wzięło mnie coś na analizę prawdopobieństwa takiego wypadku w prawdziwym życiu. Choć w filmie jest kilka bardziej realnych przyczyn śmierci. Ot na przykład babeczka, która dostaje kamieniem w oko, który odbił się spod kosiarki do trawy. Z zalet filmu to napewno jest jego długość, czyli 1h 22m, które na dodatek mijają bardzo szybko, a z wad to oprócz braku realizmu w niektórych momentach, to jeszcze mamy rzucające się w oczy CGI, które jest zarąbiście kiepskie.

Moja ocena tego filmu to 4/10. Film dobry do pośmiania się i tyle.

Karol D.