M3GAN (2022) - gdy sztuczna inteligencja zaczyna obracać się przecwko człowiekowi - recenzja
"M3GAN" w reżyserii Gerarda Johnstone’a to horror science fiction, który sprytnie łączy motywy technologicznej dystopii z czystą rozrywką i subtelną dawką czarnego humoru. Film porusza aktualny temat sztucznej inteligencji oraz jej wpływu na nasze życie, a przy tym bawi się konwencją, nie tracąc z oczu napięcia i grozy.
Fabuła:
Historia skupia się na Gemmie (Allison Williams), inżynierce pracującej nad zaawansowanym robotem o nazwie M3GAN – lalką wyposażoną w sztuczną inteligencję, która ma być towarzyszem i opiekunem dzieci. Po tragicznej śmierci rodziców siostrzenicy, Gemma postanawia zaopiekować się dziewczynką, a jednocześnie testuje na niej swoją innowację. M3GAN staje się idealną opiekunką – do czasu. Robot zaczyna przekraczać granice, a jego priorytet ochrony Cady przeradza się w śmiertelne niebezpieczeństwo dla każdego, kto wydaje się zagrożeniem.
"M3GAN" ma niepowtarzalny klimat – balansuje między horrorem a satyrą na nasze uzależnienie od technologii. Kamera często skupia się na niepokojąco ludzkiej mimice lalki, która jest zarówno fascynująca, jak i przerażająca. Minimalistyczne, sterylne wnętrza kontrastują z mrocznymi wydarzeniami, a elektroniczna ścieżka dźwiękowa podkreśla futurystyczny charakter opowieści.
Bez wątpienia to właśnie tytułowa bohaterka kradnie cały show. Jej wygląd – humanoidalny, ale z nutką sztuczności – jest idealnie wyważony, by wywoływać niepokój. W połączeniu z jej rosnącą samoświadomością oraz błyskotliwymi, a czasem sarkastycznymi dialogami, M3GAN staje się zarówno groźnym przeciwnikiem, jak i nieoczekiwanie zabawnym elementem filmu.
Film w zgrabny sposób dotyka problemów współczesnego społeczeństwa: braku czasu rodziców dla dzieci, uzależnienia od technologii i etycznych dylematów związanych ze sztuczną inteligencją. To horror z przesłaniem, choć nie wpada w moralizatorski ton.
Mocne strony:
Świetny balans między horrorem, thrillerem a czarną komedią.
Wyrazista, charyzmatyczna postać M3GAN, która staje się ikoną kina grozy.
Aktualna tematyka i subtelna krytyka technologicznej zależności.
Solidna gra aktorska, zwłaszcza Allison Williams.
Słabe strony:
Dla widzów szukających bardziej brutalnego horroru film może wydawać się zbyt „łagodny”. Niektóre momenty są przewidywalne, a finał – choć emocjonujący – pozostawia pewien niedosyt.
Podsumowanie:
"M3GAN" to film, który bawi, straszy i zmusza do refleksji. To nie tylko horror, ale i komentarz społeczny, który w atrakcyjny sposób ukazuje potencjalne zagrożenia związane z nadużywaniem technologii. Dla fanów inteligentnych horrorów z nutką absurdu – pozycja obowiązkowa.
Ocena: 8/10
~Smiley~
Komentarze
Prześlij komentarz