Skórozmienni (2013) - Recenzja
Fabuła: Na farmie bydła mają miejsce paranormalne zjawiska. Grupa naukowców bada przyczynę zniknięcia dziesięcioletniego syna farmera.
Opinia: W kolejnej recenzji mam dla was jeden z ciekawszych horrorów found footage, czyli produkcję opowiadającą o jednym z najbardziej paranormalnych miejsc na świecie, Skinwalker Ranch. A jako że fascynują mnie tego typu miejsca, to "Skórozmienni" był dla mnie pozycją obowiązkową. W samym filmie natomiast czuć gęsto klimat rodem z Paranormal Activity, a dodatkowo dochodzi tajemnica odnośnie tego, co tam się dzieje, co gwarantuje dreszczyk emocji, gdyż nie wiadomo, czego się w tym filmie spodziewać. Duchów? Kosmitów? Istot z innego wymiaru? W każdym razie mamy przedstawioną historię grupy naukowców, która próbuje wyjaśnić tajemnicze zniknięcie syna farmera. Na początku filmu nawet widzimy moment zniknięcia chłopca, w którym to jakaś wiązka światła błyska i nie ma młodego. Oczywiście nie będę spoilerował dalszych wydarzeń, bo to jest zbyt dobre na to i uważam, że należy samemu tą produkcję obejrzeć. Podpowiem tylko, że film mocno ryje banie w drugiej połowie. Z innych plusów to świetnie jest tu budowane napięcie, a natomiast na akcję jakoś długo czekać nie trzeba. Na dodatek zadowala metraż tego filmu, bo wynosi on 1h 20m, co sprawia, że horrorek ten jest doskonałym popcorniakiem. Polecam zerknąć na Skinwalker Ranch.
P. S. Jestem ciekaw, jak to miejsce prezentuje się w rzeczywistości. Jeśli miał bym taką możliwość, to chętnie bym sam to miejsce sprawdził. A bo czemu nie.
Moja ocena tego filmu to 8/10. Doskonale się przy tym filmie bawiłem.
Karol D.
Komentarze
Prześlij komentarz