Stamtąd: Sezon 3 - Odcinek 10 (2024) - Omówienie spoilerowe


Omówienie: Czas na wielki finał tego oto trzeciego sezonu "Stamtąd", w którym wyszły na jaw kolejne mocne odpowiedzi. Finałowy epizod rozpoczynamy od Fatimy, która jest chwilę przed porodem, do którego w dalszej części ostatecznie dochodzi. Co takiego przyszło na świat, o tym opowiem później. Najpierw zacznijmy od wątku poszukiwania dziewczyny, gdzie Elis w pewnym momencie się domyśla, że Elgin coś wie o losach jego ukochanej i prędko udają się, by wydusić od niego te informacje. Ten jednak nie zamierza nic mówić, bo jest przekonany, że to pomoże wydostać im się z przeklętego miasteczka. Po chwili Boyd wpada na pomysł, żeby inaczej zmusić go do wyjawienia miejsca pobytu Fatimy i idzie do szopy po narzędzia, które mu pomogą skłonić Elgina do mówienia. Ostatecznie to jednak w Sarze coś pęka i za pomocą prenta, którym wydłubuje chłopakowi oko sprawia, że młody pęka i wyjawia, że Fatima jest w ziemiance. W tym czasie Jade, Jim i Tabitha kminią nad cyframi z butelek na drzewie i w pewnym momencie wpadają, że mogą one oznaczać nuty. Chwilę po próbowaniu ułożenia z nich melodii Jade słyszy w swojej głowie melodie, która ma zostać zagrana, po czym następnie biorą skrzypce i idą pod drzewo butelkowe ową melodię zagrać. Tam ponownie ukazują im się martwe dzieci. Do Tabithy podchodzi dziewczynka i powtarza słowo, które one powtarzają w kółko i dawiadujemy się, że oznacza ono "zapamiętaj". W tym momencie dochodzi do momentu, w którym Tabitha przypomina sobie, że w przeszłości była ona Mirandą oraz że Jade był Christoperem oraz w przeszłości byli oni inną parą, a dziewczynka, która podeszła do Tabithy była niegdyś ich córką. Teraz na chwilę wrócę do wątku Fatimy. Otóż Boyd, Eris i Kenny odnajdują dziewczynę, gdy ta już jedt po porodzie. Poród odebrała zjawa w kimono i weszła do jakinii, która znajdowała się pod podłogą. Również wszedł tam Boyd i zauważa ową zjawę ze stojącymi obok stworami i pk chwili z kokona, który wydaliła Fatima przepoczwarza w tamtą maszkarę, którą ubił Boyd w poprzednim sezonie. Niezłą minę miał nasz szeryf xD. A co do stworów, to okazało się, że to byli w przeszłości ludzie, którzy złożyli w rytualne swoje dzieci, aby zyskać nieśmiertelność. I stąd właśnie teraz są, czym są + nawet jeśli je się obije, to te w końcu się odrodzą i będą egzystować dalej. Więc jednak to co obiecała zjawa Elginowi, to był pić na, wodę i mieszkańcy się stamtąd nie wydostaną. To była tylko i wyłącznie manipulacja, by dopełnić celu przywrócenia/odrodzenia ubitego przez Boyda stwora. A jak kończy się finałowy odcinek? Jim podczas chodzenia po lesie spotyka Julie. I to nie jedt ta Julie z teraźniejszości, tylko stanowczo widać, że z przyszłości, która tepła się w czasie, aby ostrzec swojego starego przed niebezpieczeństwem. A tym niebezpieczeństwem jest typ w żółtej marynarce, który chwyta Jimiego i rozrywa mu krtań. Co ciekawsze porusza on się w dzień od reszty stworów i pojawiły się teorie, że może to być final boss, z którym będą się mierzyć w przyszłości mieszkańcy miasteczka. Tylko czy aby napewno to on jest głównym złym? Wciąż nie wiemy, kim tak naprawdę jest chłopiec w bieli i myślę, że to on tu jeszcze pokaże swoje prawdziwe oblicze. 

Podsumowanie: I oto cały trzeci sezon "Stamtąd" którego środek był stsasznie nudny i przekombinowany, ale koniec końców dał nam to, czego oczekiwaliśmy. Historia mocno została pchnięta do przodu, zostały dodane nowe postacie, a niektórych w kolejnym sezonie nie zobaczymy. Czwarty sezon został zapowiedziany dopiero na 2026 rok i zobaczymy, co w nim ugotują. 

Moja ocena tego sezonu to 7/10 za kapitalny finał. Mam tylko nadzieję, że w przyszłości będzie więcej akcji i mniej paplaniny, a będzie sztos. 

Karol D. 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

A Knight's War (2025) - Recenzja

Autopsja Jane Doe (The Autopsy of Jane Doe) 2016 - recenzja

Wpływ kina grozy na muzykę metalową - autorski artykuł