Straszne Historie (Scare Us) 2021 - recenzja antologii

"Scare Us" (2021), czyli „Straszne Historie”, to horror w formie antologii, osadzony w miasteczku Sugarton, gdzie grupa początkujących pisarzy zbiera się w księgarni, by opowiadać sobie przerażające historie. Każdy z uczestników przybliża swoją osobistą opowieść, a wszystko dzieje się w cieniu lokalnego seryjnego mordercy o przydomku „Cutthroat”. W miarę jak historie się rozwijają, okazuje się, że grupa nieświadomie wplątała się w coś znacznie bardziej niebezpiecznego niż fikcja.

Każdy segment antologii jest wyreżyserowany przez inny zespół twórców, co sprawia, że filmy różnią się stylistycznie i tematycznie. Historie te, chociaż czasem różne pod względem jakości, w większości obejmują elementy nadprzyrodzone i mroczne motywy, jak opętania, duchy i przemoc. Niektóre segmenty, jak „Night Haul” i „Dead Ringer”, przyciągają uwagę intensywnością efektów specjalnych i przerażającymi szczegółami, lecz całość cierpi na problemy wynikające z niskiego budżetu i scenariuszy opartych na powielanych kliszach.

W filmie dominują elementy napięcia i grozy, lecz jego oceny są mieszane. Niektórzy krytycy docenili próbę stworzenia atmosfery z „małomiasteczkowym” klimatem, gdzie postacie zderzają się z własnymi lękami i niebezpieczeństwami, jednakże część odbiorców uznała, że „Scare Us” traci dynamikę i bywa przewidywalny. Całość sprawia wrażenie nierównej — jedynie kilka opowieści zdołało w pełni wykorzystać potencjał grozy, podczas gdy inne ocierały się o sztampowość, co dla niektórych widzów mogło być zniechęcające.

Podsumowując, „Scare Us” to film, który spodoba się raczej zagorzałym fanom horrorów szukającym różnorodnych form strachu, niż tym, którzy oczekują nieustannego napięcia i świeżego podejścia do gatunku.

~Smiley~