Stamtąd: Sezon 3 - Odcinek 8 (2024) - Omówienie spoilerowe


Omówienie: Mamy kolejny czwartek, a w czwartek tradycyjnie dostajemy kolejny odcinek naszego serialu, jakim jest właśnie "Stamtąd". Co przyniósł ten epizod? No więc usiądźcie wygodnie i poczytajcie, co mam wam do napisania. A więc odcineczek można podzielić na dwie części. Pierwsza część jest dalej takim nudnawym zapychaczem, która mało co wnosi oraz druga część, w której historia nabiera ciekawego tempa i wnosi już naprawdę wiele. Ale zacznijmy od początku, ana początku dostajemy ciąg dalszy wątku Fatimy, którą kilka chwil po zamordowaniu tamtej babci Boyd zabiera do chaty w lesie i ma tam ona zostać na kilka dni, dopóki szeryf nie ogarnie ludzi i wyjaśni z nimi zaistniałej sytuacji. To nie wszystko, jeśli chodzi o Fatimę w tym odcinku, ale do niej przejdę nieco później. Oprócz tego, dostajemy kontynuację wątku Victora i jego lalki Jaspera, który miał by mu wyjawić sekrety tego miejsca. I tutaj dostajemy dość przełomowy moment. Do Victora przez Sarę zostaje ściągnięta Tabitha i pomaga ona przypomnieć Victorowi, co naprawdę miało miejsce w tej piwnicy. I po jakimś czasie facet krok po kroku przypomina sobie, że to wcale nie Jasper był tym, który wyjawiał Christoperowi tajemnice, a tamten chłopiec w bieli. Chłopiec mu opowiedział o tych dzieciach, że zostały one zamordowane/złożone w ofierze w tamtej jeskini, ale tkwiła w nich nadzieja i ta nadzieja była tak silna, że sprawiła, że wyrosło tam to oddalone drzewo, którego korzenie układały się w symbol (ten, który od paru ładnych odcinków starał się rozszyfrować Jade). Wow. No to w końcu się coś tam wyjaśniło. Mega wątek tu został rozwinięty. A to jeszcze nie koniec, ponieważ także dostajemy wątek Julie, która z Ethanem udaje się do tamtych ruin, które widziała z Randallem w poprzednim epizodzie. Po przekroczeniu ich progu dziewczyna znalazła się w miejscu, w którym widzieliśmy Boyda na początku drugiego sezonu i tamtego przy lutego do ściany starca. I tu też dostaliśmy ciekawy moment, bo właśnie Julie cofnęła się lekko w czasie do właśnie tamtego momentu, w którym Boyd był uwięziony w studni i to właśnie ona wtedy rzuciła mu linę. Plus kawałek dalej nastolatka słyszy w tunelach Tabithe i Victora, czyli zaś przenosimy się do momentu, w którym tamta dwójka była uwięziona w tunelu i osaczona przez stwory. Niedługo później nieprzytomna Julie zostaje wyniesiona z ruin i budzi się. Też mega wątek, który już tutaj zaczyna eksperymentować z podróżami w czasie. No i wracamy do segmentu z Fatimą. Przychodzi do niej Elgin i wyciąga ją z chaty i razem idą do bunkra, z którego chłopak już nie chce jej wypuścić. Ba, nawet sama nie może z niego wyjść, bo coś, co w niej siedzi nie pozwala jej na to. I odcinek się kończy, jak chłopak próbuje Fatimę zaciągnąć dalej. No mega nam się akcja rozkręciła w drugiej połowie odcinka i czekam jak cholera na to, co się będzie odwalało dalej, a dopowiem tylko, że dwa ostatnie odcinki będą nosiły nazwę "Revelations: Chapter 1" i "Revelations: Chapter 2", więc spodziewam się wiele i oby dowieźli. Tymczasem to tyle. Do zobaczenia za tydzień 👋.

Karol D. 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

A Knight's War (2025) - Recenzja

Autopsja Jane Doe (The Autopsy of Jane Doe) 2016 - recenzja

Wpływ kina grozy na muzykę metalową - autorski artykuł