Strangers (2024) - Recenzja
Fabuła: Młoda para wyrusza w podróż przez kraj. Po drodze zatrzymują się w wynajętym domu, w którym nocą zaczynają być terroryzowani przez trójkę zamaskowanych nieznajomych.
Opinia: Dziś mam dla was najnowszą odsłonę dość uznanej przeze mnie serii, w której poznajemy historię Mayi i Ryana. Para odbywając podróż, zatrzymuje się w pobliskim miasteczku w celu przekąszenia czegoś, ale nawala im samochód i są zmuszeni do pozostania na ciut dłużej, podczas gdy ich bryką zajmie się miejscowy mechanik. Schemat dość oklepany, ale to nic. Nie nastawiałem się, że zobaczę w tym filmie coś, czego jeszcze w kinie grozy nie widziałem, lecz poprostu na przyjemny seans. Do czasu naprawy samochodu zostają zawiezieni do znajdującej się nieopodal chatki w lesie. Ot zwykły dom w środku lasu, cisza, spokój, wręcz można powiedzieć azyl przed cywilizacją, co im tam może zagrażać, prawda? Hehe, no właśnie, jak to w horrorach w tego typu chatach Puchatka bywa, zawsze coś się znajdzie, co będzie próbowało pozbawić głównych bohaterów głowy. Nie inaczej jest tym razem i już pierwszej nocy zamaskowani nieznajomi niszczą Mayi i Ryanowi tą ciszę i spokój, nawiedzając ich w tym domu. A dalej co mamy, to próbę ucieczki, a także próbę konfrontacji z napastnikami oraz kilka głupot, które poparzyły mi mózg. Na przykład gość miał okazję zdjąć ze strzelby jedną z nich, ale zamiast to zrobić to jedynie jej wyrażał i machał lufą przed nosem do momentu, aż go złol z torbą na głowie nie znokautował xD. O matko. A film kończy się widokiem Mayi w szpitalu, po czym wyskakuje napis "Ciąg dalszy nastąpi i następują napisy końcowe i tyle w tym temacie. Niebawem powinna ukazać się druga część "Strangers", na którą nie powiem, że nie nie czekam.
Moja ocena tego filmu to 4+/10. Ten plusik za fajną muzykę.
Karol D.
Świetny film
OdpowiedzUsuń