Szkolna masakra tępym narzędziem (2022) - Recenzja


Fabuła: Klasowa prymuska Jane udaje się ze swoimi przyjaciółmi w nocy do szkoły, w której urządzają zabawę. Mika atmosfera jednak nie trwa zbyt długo, gdy w szkole pojawia się morderca i za pomocą młota rozpoczyna rozpoczyna masakrę.

Opinia: Po wgniatających w fotel dwóch poprzednich produkcjach postanowiłem przejść do czegoś luźniejszego, co tym razem nieco odmóżdży i tak traciłem na to coś. Nikt nie pytał, nikt nie potrzebował, ale to zostało nakręcone. Po tytule spodziewałem się totalnego badziewia, ale jednak na samym filmie bawiłem się nie najgorzej, mimo, że to jest horror, jakich pełno na rynku. Mamy grupkę przyjaciół, którzy włamują się do szkoły i urządzają w niej imprezę, a następnie typunio w przebraniu szkolnej maskotki morduje jednego po drugim, a jedynej, której udaje się przetrwać, to jest główna bohaterka. Woooow. Film w dodatku jest poprostu głupi i może był jeden moment, w którym została podjęta jakaś logiczniejsza decyzja, gdzie w drzwi na dole został wetknięty śrubokręt, przez co morderca nie mógł ich otworzyć. A tak jest tam non stop głupota i w pewnych momentach to aż mi łeb zaczął parować. No i na koniec wielki plot tweest, czyli kim okazuje się być seryjniak w kostiumie maskotki. Otóż... Nauczycielem matematyki, którego Jane dzień wcześniej oskarżyła o napastowanie. No naprawdę, wcale nie wiadomo nic a nic, kto będzie mordował w tym filmie już od pierwszych jego minut. Już nawet pod tym względem lepszy był "Slasher Party", bo tam człowiek miał chociaż te zaskoczenie, jak się okazało, kim jest antagonista. Podsumowując, to "Szkolna masakra tępym narzędziem" jest kiczem, ale z drugiej strony potrzebowałem czegoś takiego, by odreagować po "Lighthouse" i "Mother!". Lecz pomimo tandety, jest kilka momentów, które są akurat całkiem spoko, jak muzyka grana na skrzypcach, która czasem przygrywa w tle.

Moja ocena tego tworu to mocne 3/10. Obejrzeć, zapomnieć i dowidzenia. 

Karol D. 


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

A Knight's War (2025) - Recenzja

Autopsja Jane Doe (The Autopsy of Jane Doe) 2016 - recenzja

Wpływ kina grozy na muzykę metalową - autorski artykuł