Przeklęte Dziecko (The Hollow Child) 2017 - recenzja
"Przeklęte Dziecko" (oryginalny tytuł: „The Hollow Child”) z 2017 roku to kanadyjski horror, który stara się połączyć elementy nadprzyrodzonej grozy z dramatem rodzinnym. Reżyser Jeremy Lutter w swoim debiutanckim pełnometrażowym filmie skupia się na mrocznej historii zainspirowanej folklorem, która oscyluje wokół tajemniczego zaginięcia dziecka i przerażających konsekwencji jego powrotu.
Fabuła koncentruje się na postaci Samanthy (w tej roli Jessica McLeod), nastolatki mieszkającej w rodzinie zastępczej. Kiedy jej młodsza siostra, Olivia, znika w lesie, a po kilku dniach wraca – wydawałoby się – cała i zdrowa, Samantha zaczyna zauważać, że coś jest z nią bardzo nie tak. Przekonana, że Olivia została zastąpiona przez coś nieludzkiego, Samantha staje przed trudnym zadaniem odkrycia prawdy, jednocześnie zmagając się z osobistymi problemami i brakiem zaufania ze strony dorosłych.
Jednym z największych atutów "Przeklętego Dziecka" jest jego mroczna i niepokojąca atmosfera. Film skutecznie wykorzystuje scenerię gęstego, ponurego lasu, który staje się niemalże osobnym bohaterem tej opowieści. Las, pełen cieni i nieznanych niebezpieczeństw, idealnie wpisuje się w klimat grozy, budując napięcie i poczucie zagrożenia.
Jessica McLeod dobrze radzi sobie w roli Samanthy, oddając złożoność postaci – jej bunt, niepewność, a także desperację, gdy próbuje odkryć prawdę o Olivii. Aktorka w przekonujący sposób ukazuje wewnętrzne konflikty swojej bohaterki, która nie tylko musi zmierzyć się z nadprzyrodzonym zagrożeniem, ale także z własnymi demonami.
Mimo interesującego punktu wyjścia, "Przeklęte Dziecko" ma jednak swoje słabości. Tempo filmu bywa nierówne, a momenty budujące napięcie są czasem przerywane przez wolniejsze, mniej angażujące sekwencje. Scenariusz, choć oparty na intrygującym pomyśle, momentami wydaje się mało rozwinięty, a niektóre wątki – niewykorzystane do końca. Również zakończenie może pozostawić widzów z mieszanymi uczuciami, jako że brakuje w nim wyraźniejszego rozwiązania czy głębszego wyjaśnienia tajemniczej historii.
Podsumowując, "Przeklęte Dziecko" to horror, który zasługuje na uwagę głównie ze względu na swoją atmosferę i solidne aktorstwo. Choć nie jest to film bez wad i momentami może wydawać się przeciętny, to oferuje wystarczająco dużo napięcia i klimatu, aby przyciągnąć fanów nadprzyrodzonych opowieści z elementami dramatów psychologicznych. Jeśli lubisz historie, które splatają folklor z rodzinnymi tragediami, "Przeklęte Dziecko" może okazać się dla ciebie interesującym wyborem.
~Smiley~
Komentarze
Prześlij komentarz