Syrena i Duch (2019) - Recenzja

Fabuła: Dwójka rybaków wyrusza na polowanie na syrenę w celu szybkiego wzbogacenia. Udaje im się złowić jedną, a następnie zostaje pozbawiona płetwy. Cały plan rujnuje pewien psychiatra, który zabiera ze sobą morską istotę i zamyka w szpitalu psychiatrycznym, w którym nikt wierzy w jej niezwykłą naturę.

Opinia: No dobra, co tym razem wykopałem z czeluści kina grozy? A no coś, co jest horrorem tylko dlatego, że w kilku momentach pojawiają ludzkie szczątki, a tak to jest to bardziej film fantazy i to nie najgorszy, choć do ideału mu też daleko. Film rozpoczyna się, jak dwójka starszych gości siedzi na kutrze i fantazjują sobie na temat syren i postanawiają zapolować na jedną. Udaje im się takową złapać, ale syrena łatwo skóry nie zamierza sprzedać i dochodzi do turbo widowiskowej (🤞) walki z nią, której towarzyszyły dziadowskie efekty specjalne. Dalej po pozbawieniu syreny płetwy psychiatra, który wcześniej się zakradł na kuter zabija drugiego rybaka, a tamtą zamyka w szpitalu psychiatrycznym, w którym syrenie na miejscu jej uciachanej płetwy wyrastają jej z czasem nogi. Ale nie może ona zbyt długo przebywać poza wodą morską, gdyż jej życie poza nią jest zagrożone. I tak zaczyna się jej walka o powrót do morza. No okey, scenariusz brzmi, jak coś na miarę ambitnego filmu. Niestety gorzej z wykonaniem, bo jest ono tandetne, durne i nudne. A szkoda, bo miałem nadzieję na mroczniejsze kino. W końcu to horror, nie? Było tu fajne pole do manewru, ale zostało ono nie wykorzystane. Na plus za to wygląd syreny. Podoba mi się jej design. I w dodatku ona nie mówi, tylko wydaje z siebie piszczące jęki. Ale w tytule filmu też tu mowa o jakimś duchu i tak, też się takowy pojawia i jest to poprostu jakaś prześwitująca kobieta, która sobie biega po szpitalu i nie wnosi niczego ciekawego. Eh, oglądam i omawiam takie pierdoły, a Hereditary i Midsommar od mojego ulubionego Ariego Astera czekają i proszą o zrecenzowanie.

Moja ocena Syreny i Ducha to 3+/10. Plus za syrenę, bo jest całkiem fajnie zrobiona i za udźwiękowienie. Na minus cała reszta, a zwłaszcza za zmarnowany potencjał.

Karol D.