"Snake Dick" i "Killer Sponge" - Recenzja krótkometrażówek 2w1

Snake Dick (2020)

Fabuła: Dwie młode kobiety przyjeżdżają na stację benzynową, na której zostają zaczepione przez dwójkę upojonych alkoholem mężczyzn. Oczywiście obwiesie nie szczędzą sobie w stronę dziewczyn kąśliwych uwag i chwilę później gorzko tego żałują, gdyż te nie dają sobie w kaszę nadmuchać i zmieniają ich pijacki wieczór w koszmar. A wszystko za sprawą dziwnego instrumentu, który sprawia, że spod spódnicy jednej z kobiet wypełza wąż i kąsa jednego z chłopów w twarz.

Opinia: Brzmi to trochę, jak jakiś transfobiczny żart, ale nic bardziej mylnego, gdyż stamtąd naprawdę wypełza prawdziwy (no nie do końca, bo komputerowy) wąż. What? Co, jak, skąd on się tam wziął? No to już chyba pozostanie tajemnicą, gdyż w tym krótkometrażowym filmie nie zostaje to widzom wyjaśnione. A film kończy się, jak drugi z pijaczków odzyskuje przytomność i ucieka w popłochu. No po tym, co on widział, raczej już nigdy nie tknie trunków alkoholowych.

Moja ocena tego filmiku to 4/10. Krótkie, ale na temat, lecz pozostawiające mnóstwo pytań i 0 odpowiedzi. No i dziwne strasznie. Poniżej zapraszam na drugą recenzję.

Killer Sponge (2020)

Fabuła: Pewien typunio przyrządza sobie obiad i podczas krojenia cebuli kaleczy się nożem w palce. Trochę krwi z jego rany trafia na gąbkę do mycia naczyń, co sprawia, że owy przedmiot ożywa. Żądny krwi, gąbczasty zabójca zaczyna polowanie na swojego właściciela.

Opinia: Ehh, zachciało mi się różnorodności na blogu, to teraz mam i będę musiał regularnie wrzucać recenzje tego typu perełek xD. Co do samego filmu, to jest on poprostu do bani. Oczywiście główny antagonista w moim przypadku nie jest czymś mega zaskakującym, gdyż wcześniej słyszałem o zabójczych pomidorach, donatach, czy ogórkach kiszonych, a nawet morderczych prezerwatywach. Tylko poprostu zamysł filmu, jak i jego wykonanie posysa. No i do tego fortepianowa muzyka w tle nadaje temu filmu dziwnego nastroju.

Moja ocena tego filmu, to 2/10. Powinienem dać 1, ale w sumie nieźle można śmiechem parsknąć, patrząc jak główny bohater potyka się o własne nogi, próbując nieudolnie walczyć z tą gąbeczką.

Oba krótkometrażówki są dostępne na YouTubie, jeśli ktoś by chciał z jakiegoś powodu je obejrzeć. 

Karol D.